Drozdzowe slimaczki cynamonowe z lukrem.



Od trzech dni szaleja u nas wichury. Szczegolnie nieprzyjemnie jest noca, kiedy wiatr szarpie roletami, deszcz ze zdwojona sila uderza o parapet a ja lezac w lozku zastanawiam sie, czy swiezo posadzone drzewa i krzaki w ogrodku przed domem beda tam jeszcze, kiedy wstane (i w jakim beda stanie:) Pocieszam sie mysla, ze to moze jeszcze dzien lub dwa i nadejdzie wreszcie zima. Nie tesknie za zima ale zdecydowanie wole ja od takiej pogody, jak ta za oknem. Chociaz taka pogodaa ma rowniez swoje zalety... Mozna na przyklad upiec sobie takie pyszne drozdzowe slimaczki z cynamonem (na pocieszenie albo tak po prostu:) Ciasto pieknie rosnie i jest aksamitne w dotyku. Slimaczki wychodza mega puszyste a ciasto jest tak delikatne, ze prawie rozplywa sie w ustach :) Ja, dla przelamania slodyczy cynamonowej masy, posmarowalam slimaczki cytrynowym lukrem. Mozna tez przygotowac lukier, jak to podano w przepisie, z dodatkiem soku pomaranczowego i skorki pomaranczowej lub ew. z dodatkiem rumu. A tu - klik znajdziecie przepis na rownie pyszne slimaczki cynamonowo-kardamonowe. Goraco polecam :)



Drozdzowe slimaczki cynamonowe z lukrem
*inspiracja: K. Schulz, M. Jahnke ""Morgens. Das Frühstückbuch"

Skladniki na 12 slimaczkow:
250 ml mleka
42 g swiezych drozdzy
40 g brazowego cukru
80 g masla
600 g maki pszennej (typ 405)
1/4 lyzeczki soli
2 jajka

Nadzienie cynamonowe:
80 g bardzo miekkiego masla
120 g brazowego cukru
2 lyzki mielonego cynamonu

Lukier:
50 g cukru pudru
sok i skorka z bio-pomaranczy (u mnie sok z cytryny)

Wszystkie skladniki na ciasto wyjac co najmniej na 1 godz. przed pieczeniem, zeby sie ocieplily. Mleko lekko podgrzac (powinno byc letnie). Drozdze wkruszyc do garnuszka, zasypac 10 g brazowego cukru, wlac polowe mleka, wymieszac aby drozdze sie rozpuscily. Nastepnie przykryc garnuszek talerzykiem i odstawic na 10 min. aby drozdze zaczely pracowac.

Maslo stopic w rondelku, wystudzic. Make wsypac do misy miksera, dodac sol i pozostale 30 g cukru, wymieszac. Nastepnie dodac jajka, rozpuszczone maslo, pozostale mleko i podrosniete drozdze, wyrabiac za pomoca miksera przez 10 min. (na najmniejszych obrotach) az ciasto bedzie gladkie. Wstawic mise do foliowego worka (lub nakryc czysta sciereczka) i zostawic do wyrosniecia na 1 godz.

W miedzyczasie przygotowac nadzienie cynamonowe: wymieszac bardzo miekkie maslo z cukrem i cynamonem na gladka mase. Prostokatna forme do pieczenia o wymiarach 20x25 cm wysmarowac maslem. Piekarnik rozgrzac do temp. 200°C.

Wyrosniete ciasto wyjac z miski na posypany maka blat i rozwalkowac na prostokat o wymiarach 40x50 cm. Posmarowac cynamonowa masa, pozostawiajac z dluzszej strony u gory 1-2 cm wolny brzeg. Nastepnie zrolowac ciasno ciasto zaczynajac rowniez od dluzszej strony (tym razem od dolu).

Powstaly z ciasta rulon pokroic na 12 rownej szerokosci kawalkow i ulozyc w przygotowanej formie. Przykryc sciereczka lub wlozyc do foliowego worka i odstawic na 30 min. aby slimaczki podrosly. Wyrosniete slimaczki wstawic do nagrzanego piekarnika i piec ok. 25 min. (ja pieklam dokladnie 23 min.).

Przygotowac lukier: cukier puder wymieszac z 1-2 lyzkami soku z pomaranczy (lub cytryny) i skorka pomaranczowa (lub cytrynowa). Tak przygotowanym lukrem posmarowac jeszcze cieple slimaczki. Odstawic do wystygniecia na kuchennej kratce.


Komentarze

Unknown pisze…
Są idealne! :)
Cukry Proste pisze…
Piękne i pyszne:)
Dom z mozaikami pisze…
Łożesz, ale te zdjęcia są smakowite. Mistrzostwo świata.
margot pisze…
Chętnie bym się załapała na jedną lub dwie rolki
Mila views pisze…
Robiłam je już kiedyś, przepyszny dodatek do kawy!
Natalie pisze…
Kocham takie bułeczki! Mogłabym te z cynamonem pochłaniać na każdy posiłek ;)
http://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Ewa pisze…
śliczne i bardzo apetyczne :)
Majana pisze…
Świetne są i jakie piękne!
Uwielbiam takie drożdżówki.
Pozdrawiam Majeczko :)
Marcelina pisze…
Świetne zawijasy! Uwielbiam takie cynamonowe ślimaczki :)
Zuzanna Ploch pisze…
Ślicznie wyglądają :)
Edita Guhl pisze…
Jakie sliczne te slimaczki, rowniutkie, wyrosniete :-)
Wspaniale zakręcone <3
Magda pisze…
W jakiej temperaturze pieczemy?
majka pisze…
Temperatura 200°C. Jest napisane w przepisie :)